Ford T

Drugi wynik w konkurencji ilości powstałych egzemplarzy, 15 mln sztuk . Ale wynik uzyskany w tylko 19 lat. Czyli ford T produkowany był 3 razy krócej niż VW garbus i to w czasach, gdy samochód był dobrem luksusowym. To było naprawdę coś! Co sprawiło, że wszyscy go kupowali? Możemy tu przytaczać opinie ekspertów:, że projekt dobry…, że materiały użyte…, że to i tamto…  O co chodziło „z tym fordem” można sprawdzić na egzemplarzu wyposażonym w dość nietypowe dla modelu, zamknięte nadwozie. Choć na to nie wygląda, to ford T na swoich drewnianych kołach pokonywał setki kilometrów oddzielających amerykańskie miasta. Dzięki prześwitowi większemu niż w większości współczesnych aut terenowych oraz znakomitej jakości wykonania, poruszał się po koszmarnych bezdrożach Ameryki początku XX wieku lepiej niż samochody innych marek . „Tinn Lizzie” czyli Chuda Elka, bo tak nazywali forda T, zmotoryzowała Amerykę, a z Forda zrobiła koncern o światowym zasięgu.